W tym dziale znajdziesz wiele przydatnych informacji na temat budowania i funkcjonowania kominków:
- czy warto mieć kominek w domu energooszczędnym
- rola kominka - traktuj kominek jako uzupełniające urządzenie grzewcze
- jaki kominek warto zbudować, żeby dobrze służył
- dlaczego kominek wymaga świadomego użytkownika
Dom energooszczędny z kominkiem - WARTO mieć
Przechodząc do kominka.
Jedno jest pewne - jeśli wykonamy go dobrze, to kominek będzie znakomitym dodatkowym źródłem ciepła,
bardzo przyjemnym i chętnie będziemy korzystać z ciepła, jakie daje.
Da też oszczędności w rachunkach za gaz czy prąd.
A przede wszystkim, zapewnia niepowtarzalny klimat i nastrój w długie i chłodne zimowe wieczory.
Rola kominka w domu nie tylko energooszczędnym
Kominek nie powinien stanowić jedynego źródła ciepła w domu.
Powinno się go traktować jako uzupełniające źródło.
Niemniej jednak kominek może dawać bardzo przyjemne ciepło i stwarzać niepowtarzalny klimat
w długie jesienno - zimowe wieczory.
Oczywiście w czasie, gdy palimy w kominku, system ogrzewania można trochę "przykręcić",
a jeśli jest to system z regulacją temperatury, to sam automatycznie zwolni.
Kominek ma za zadanie odciążyć z pełnej eksploatacji podstawowe źródło ciepła.
A w sytuacjach awaryjnych w okresie zimowym - gdy zabraknie prądu - kominek będzie jedynym źródłem ciepła,
które pomoże przetrwać ten trudny okres.
Warto też podkreślić, że
drewno to wciąż najtańsze paliwo do ogrzewania domu - można więc trochę zaoszczędzić na kosztach ogrzewania domu.
Jaki kominek dla domu
Jeśli
kominek w domu ma być jedynie ozdobą, dekoracją, a nie funkcjonalnym i sprawnym urządzeniem
w domu, to ... nie musisz tego dalej czytać - ta wiedza nie będzie Ci potrzebna.
Wystarczy kupić i zrobić atrapę kominka, która będzie cieszyć oko i to wszystko - prosto i tanio.
Jeśli jednak
kominek ma być czymś więcej, to warto zrobić go w sposób, który zapewni sprawne funkcjonowanie
zgodnie z przeznaczeniem i niekłopotliwą obsługę.
A warto, bo sprawny kominek może być dobrym duszkiem w domu i przyjacielem na długie zimowe wieczory.
Na dodatek może jeszcze przynieść trochę oszczędności, zastępjąc okresowo podstawowy system ogrzewania.
Pozornie rzecz wydaje się prosta, ale życie pokazuje, że ok. 90% kominków wykonanych jest źle,
a nawet bardzo źle, a właściciele po krótkim okresie prób i błędów rezygnują w ogóle z ich użytkowania.
W efekcie kominki stają się bezużytecznym urządzeniem w domu i wątpliwą ozdobą, zajmującą tylko miejsce.
A jedynym wyjściem aby zmienić taki stan, to wyburzenie kominka i zbudowanie go od nowa - tym razem właściwie.
Kominek wymaga świadomego użytkownika
Często się zdarza, że osoby posiadające kominek kierują się nadmierną skłonnością do wygody,
"upraszczając" sobie sposób obsługi i sposób palenia w kominku.
Oto przykłady:
- Nagminnym przykładem niewłaściwego użytkowania jest załadowanie kominka drewnem do pełna, po to,
żeby nie trzeba było często dokładać drewna i potem regulacja intensywnością palenia poprzez ograniczanie
dopływu powietrza, żeby się wolniej i dłużej paliło w kominku.
- Kolejnym przykładem nadmiernego wygodnictwa jest stosowanie elektronicznych regulatorów temperatury
sterujących dopływem powietrza do komory spalania w kominku.
Te uproszczenia jednak wcale nie prowadzą do wygody w użytkowaniu, gdyż powodują wprost
spalanie drewna w niskiej temperaturze
i w dużym stopniu przyczyniają się do niepełnego jego spalania, co wiąże się z osadzaniem się sadzy na szybie kominka i w kominie,
dwukrotnie większym zużyciu drewna oraz zadymianiem i truciem sąsiadów.
Więcej na temat właściwego spalnia drewna można przeczytać na podstronie o procesie jego spalania.
Jeśli decydujecie się na kominek w domu, warto to zrobić dobrze.
Kominek to urządzenie grzewcze, które może tworzyć w domu przyjemny klimat i przyczynić się do oszczędności na ogrzewaniu domu,
ale jednocześnie wymaga trochę uwagi i właściwego traktowania.
Co zrobić, żeby uniknąć takich sytuacji ? - dowiesz się na kolejnych stronach
Na początek uporządkujmy nieco wiedzę o kominkach, którą prawie każdy ją ma, coś tam wie, coś tam słyszał,
coś wyczytał, ale nie wie co jest naprawdę ważne, lub nie do końca wie jak i od czego zacząć.
Nie polecam też za dużo słuchać doradców sklepowych - ich zadaniem jest sprzedać towar,
a co potem się będzie działo jest ich najmniejszym zmartwieniem.