Jakie ogrzewanie budynku
Kolejna istotna sprawa, to koszty ogrzewania budynku, które są największym kosztem eksploatacyjnym.
I tu warto się skupić na tym, żeby budynek był ogrzany, ale jednocześnie by koszty ogrzewania nie obciążały nadmiernie budżetu domowego.
Dużo większym wyzwaniem będzie więc wykonanie efektywnego systemu ogrzewania - systemu nowoczesnego a jednocześnie oszczędnego.
W budynku o tradycyjnej konstrukcji, stosowanej dość powszechnie w domach, niedostatecznie zaizolowanego,
o wielkości ok. 120m
2 i bez wentylacji mechanicznej, roczne koszty ogrzewania mogą wynieść 3-4 tysięcy rocznie.
Zależy to też od systemu ogrzewania, jaki zastosujemy w domu.
Tradycyjne ogrzewanie (kocioł) będzie tańsze w wykonaniu, ale koszty ogrzewania będą wyższe.
Pompa ciepła będzie droższa w budowie, ale
koszty ogrzewania będą znacznie niższe.
W tradycyjnych budynkach przez przegrody zewnętrzne ucieka 30%.
W budynkach dobrze zaizolowanych (energooszczędnych) straty we wyniosą już tylko 15%.
Przy wentylacji grawitacyjnej ok. 25% ciepła wytworzonego na potrzeby ogrzewania domu, ucieka bezpowrotnie w komin i do atmosfery.
Dlatego w domu energooszczędnym bez wentylacji mechanicznej się nie obejdzie.
Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepłapomoże znacznie ograniczyć te straty.
Ponadto taka wentylacja zapewni w domu świeże powietrze i zdrowy klimat.
Sprawność wentylacji mechanicznej (odzysk ciepła) może wynieść nawet 80%, ale 50-60% to też dobry rezultat.
Jeśli będzie wentylacja mechaniczna, to warto też zrobić gruntowy wymiennik ciepła.
GWC oprócz innych swoistych zalet, wspomaga system grzewczy i pozwala na zaoszczędzenie ok. 10% dodatkowo na kosztach ogrzewania.
Praktyka pokazuje, że
koszty ogrzewania w budynku energooszczędnym z wentylacją mechaniczną i przy zastosowaniu kotła
gazowego wynoszą ok. 1,5 tys. zł rocznie.
Czy opłaci się ogrzewanie domu prądem elektrycznym
Budynki energooszczędne, potrzebują mniej ciepła do ogrzewania.
Jeśli w okolicy nie ma gazu i nie możemy z niego korzystać, to warto też rozważyć ogrzewanie prądem elektrycznym.
W domu tradycyjnym, takie rozwiązanie będzie dużo kosztować na etapie eksploatacji budynku, ze względu na duże zużycie prądu
i będzie po prostu nieopłacalne.
W domu energooszczędnym sytuacja jest zasadniczo inna - dużo
mniejsze zapotrzebowanie na ciepło powoduje,
że tego prądu do ogrzewania potrzeba dużo mniej. A to już istotna przesłanka, żeby rozważyć ogrzewanie domu prądem.
Ogrzewanie prądem jest prostsze i tańsze do wykonania i praktycznie bezobsługowe w okresie eksploatacji.
Nie potrzeba też kotłowni.
A jeśli będziemy mieli w domu również
kominek z obudową akumulacyjną, jako wspomaganie podstawowego systemu grzewczego,
to sytuacja robi się na prawdę warta rozważenia.
Stosowanie drewna do ogrzewania domu, to wciąż jest najbardziej ekonomiczne rozwiązanie.